czwartek, 23 lutego 2012

Co by nie było

Lenia przegoniłam dziergotki powstają ale -no własnie jest małe ale  robótka ogromniasta .Znowu zaczełam dziergać firanę tz. dwie jednakie ale w różnych rozmiarach długość obydwu 120 cm x130 i x150 cm. i ambitny plan do Swiąt ma być gotowa.Więc już wiecie żadko będę zaglądała na bloga .Chyba ,że coś dziergnę jako przerywnik.

pozdrawiam i życzcie mi wytrwałości

sobota, 18 lutego 2012

Już skończone

Firaneczki już skończyłam  fotka robiona na ścianie innej możlowości brak.A i dla Karoliny drugi identyczny komplet szal 210 cm x 30 cm.długość z frędzlami +czapka w warkoczyki .Ten co jej zrobiłam od razu" się spodobał".więc mamuś dziergneła taki sam.




pozdrawiam

sobota, 11 lutego 2012

W międzyczasie- takie małe ale było mi potrzebne


I tak jak napisałam w tytule na gwałt potrzebna mi była nie za duż taka jak w sam raz chuścinka w kolorze ecri bez zbędnych  wzorów do czapki i rękawiczek ,co wczesiniej udziergałam .Co prawda gdzieś wczesniej pokazałam szyjogrzej zrobiony w tym właśnie celu ale jakoś mi on nie za bardzo odpowiadał.Również wcześniej też napisałam że co by mnie nie nudziły dziergotki to lubię miec kilka na tz. tapecie .
A firaneczki"  się kończą". 

pozdrawiam odwiedzających

piątek, 3 lutego 2012

Dziergam i dziergam

Jeszcze co by nie było- bananowego już nie ma- znaczy się sweterka został spruty( bo taki nie za bardzo kolorek) no to nie !
no i właśnie to jest udzierg

Dziergam dwie firanki do okna dwudzielnego jest to kilka wzorów zebranych w jedno.Znaczy się tak dolna część jest znaleziona kiedyś w sieci a reszta czyli góra moje dumanie i chyba nieżle w całości się prezentuje a jeszcze ciut krochmalu i żelazko ??
pozdrawiam.