sobota, 31 marca 2012

Bardzo chciałam i potrzebowałam 2


Tak wygląda po wyprasowaniu wielkość około 120 cm średnica.


Już na stoliczku ale jak widać za wielgachna


a to taka malutka też na stoliczek bo jest on dwupoziomowy
pozdrawiam cieplutko w zimny czas

piątek, 30 marca 2012

Bardzo chciałam potrzebowałam iiiii?

I jak w tytule tak bardzo potrzebowałam złapałam za szydełko 1,25 i kordonek "ariadny" przeszperałam wzory iiiii wybrałam oceniłam  54 rzędy będzie ok..Dziergam dziergam a tu końca ani widu ani słychu i po dwu dniach wyszedł obrus o średnicy 125 cm.śliczny ale cóż z tego potrzebawałam max 60 cm.
Nie dosyć,że się nadłubałam firanek (i mam ich na jakiś czas dosyć)to serweteczkę na mój mały kawowy stoliczek zamieniłam w obrus.Nakrochmalony deczko schnie jutro przeprasuję i pokażę.
pozdrawiam

czwartek, 22 marca 2012

Skończyłam

Zrobiłam dwie firaneczki o jednakim wzorku i długości ale nieco różnej szerokości jedna jest węższa o jeden dolny wzór pokazuję je na drugiej firance dlatego troszkę ciemno. Ale powiem tak jestem nimi ciut zmęczona i dla tego brak mi pomyślunku na fotki ale są i to się liczy.
 pozdrawiam

sobota, 17 marca 2012

Jak po grudzie

I jak w tytule druga firanka idzie mi strasznie opornie i sama nie wiem dlaczego? może wyczerpanie
" materiału"tz moich paluszków jak by nie liczył to od lutego trzecia sztuka.Ale muszę się zmobilizować i zakończyć dzieło.


Co by nie było mały przerywniczek,wczoraj odwiedziła mnie siostra ze swoimi  wnukami dzieweczka 5 lat i chlopaczek3.Babcia chciała dzieciom pokazać jak się jeździ komunikacją miejską,a mieszkamy na przeciwlwgłych "biegunach "Szczecina czyli około 30 km. ale już na powrót zamówiła dziadka.W jedną stronę jechała 1 i 1/2 godziny.Julcia lubi się stroić więc dostała co wyżej a,żeby Szymciowi cusik zrobić a nie miałam pomyślunku to mu zrobiłam breloczek.

niedziela, 11 marca 2012

Udało mi sie jedną firaneczkę ukończyć UFF.

Właściwie ukończyłam ją juz w piątek ale mówiąc oględnie miałam jej dość,bo niby wzór góry prosty a dziergał mi sie fatalnie "bo taki jednostainy"ale skończona leciutko nakrochmalona i rozprasowana -firanki jednak preferuję właśnie nakrochmalone i rozprasowane.I to by na tyle a zaczełam drugą taką samą tylko o jeden wzór mniej na szerokości mam już z 10 cm wysokości.
to zdjęcie ustawiłam w pionie co by lepiej ododło urok firanki

na tym zdjęciu tak jak jest ułożona nie focę inaczej jak tylko położoną .

a tu częśc udziergu "w między czasie"
A to trikolorowe to będzie tuniczka zobaczymy jak wyjdzie???? robię jak zreszktą widać od góry na okrągło i bez szwowo dawno tak nie robiłam chyba z 15 lat temu zrobiłam taki fason sweterka rozpinanego popiel ciemny z jasnopopielatą szeroką wstawką był super.A co wyjdzie??Włóczka 70% wiaskoza 30akryl. 50g.motek 260m wydaje się wydajniejsza niż wskazuje metraż-wyszło mi 2 motki na ten kawałek a rozmiar ma byś "słuszny"jakieś 48.Kolory bardzo ładnie przechodzą jest lekko błyszcząca i bardzo miękka.
pozdrawiam odwiedzających

sobota, 3 marca 2012

Pracowity tydzień



tutaj widać jaka będzie góra firanki
Tyle zrobiłam od poniedziałku w założeniu ma być firanka z wzorem dosyć gęstym na dole i góra gładka.
Pokaźnych rozmiarów około 2 m szer x 1,5m wys.Druga ten sam wzór ale węższa 130 cm.Kordonek jak zazwyczaj ariadny "Muza" ponad 800m nawój,kończę drugi. Udziergu mam 68 cm wysokościCel postawiłam dosyć ambitny przed świętami.Ale jak zazwyczaj dziergam jeszcze jeden projekt na drutach taka odskocznia od monotoni szydełka.Włóczka 70% wiskoza 30% akryl .pokażę kiedyś tam.
pozdrawiam was cieplutko .