poniedziałek, 30 czerwca 2014

Czas jagodzianek!

Skończyłam spódnicę bardzo mi się podoba jest idealna rozmiarowo i długa jak lubię tyć-tyć przed kostki ale jeszcze podszewkę wszyć muszę, zdjęcia z dzisiejszego dnia przekłamują kolor ,jest jak w poprzednim poście.Chusta też skończona ,ale jej kolory zupełnie inne niż w rzeczywistości.Jest robiona z dwóch niteczek przewodnia granatowa to 100% wool 1500 metrów w 100 g. zakup z edziewiarki zresztą jak prawie wszystkie i 70% BABY ALPACA - 30% JEDWAB w kolorze turkusu i jasnej mięty.Baby alpaka są resztkami pozostałymi po chustach.
A najważniejsze są jagodzianki mniam.




pozdrawiam serdecznie odwiedzających mojego bloga

piątek, 20 czerwca 2014

Czarna skończona

Skończyłam czarną chustę ,a szło mi jak staremu koniowi pod górę. Czarny kolor już nie na moje ślepka. A przy okazji kupna włóczki na nią złamałam  żelazną zasadę nie dokupowania włóczek(ale jak to tylko dwa motki mają być w paczce no i.....)
Spódnica dzierga się dalej i okrążenie zajmuje dużo czasu ale po malutku i się skończy.
A i były jeszcze dni morza to dwa wieczory i jeden ranek spędziliśmy na spacerach.
Ostatnio rzadziej bywam na blogu ale tak u mnie jest latem trochę w mieście więcej w lesie.
Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie :)
włóczka lanagold 800 m w 100g szydełko clover 1,75

oliwkową połączę z kolorowym moherem(szaliki lub chusty)melanż turkusy to samo i po dołożeniu ecrii z cekinami  będzie czapka

spódniczka jak widać już polecę w dół tym samym wzorem

zrobione z potrzeby "muszę mić takie wiesz" i nastąpił opis jakie


przed południowy spacer
pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujęcych

niedziela, 8 czerwca 2014

Zielona

Jak w tytule zielona bluzka dla córki skończona ja mam do niej małe zastrzeżenia nie lubię podwijających się wykończeń  ale ??? nie dla mnie.
Moja bluzeczka z misisipi po blokowaniu przerodziła się w tunikę (więc za jakiś czas do podprucia narazie jest noszona i nawet podziwiana).
Aktualnie w dzierganiu spódnica będzie z tych długich. 
Jutro zaczynam szydełkową chustę "kocurek" już chyba szustą z rzędu. A rozpoczęta wcześnij (może połowa)czeka.
I najważniejsze storczyk chyba się wystraszył co by nie iść na śmietnik zgłupiał i kwitnie na dwóch pędach  ,a póścił trzeci zobaczcie.

korpus robiny od dołu na szydełkowym łańcuszku na okrągło ,a rozdzielny na reglan .

spódnica w trakcie dziergania kordonek poliestrowy (dlatego bo mięki )1000m w 200 gramach szydelko clover 1,75


to zdjęcie przez szybę:))

pozdrawiam wszystkich odwiedzających