piątek, 27 grudnia 2013

Piątek

Co by było śmieszniej jest cudny słoneczny dzień. Święta przeszły przy chmurnej, brzydkiej, deszczowej pogodzie . Dobrze , że w sercu radość:)).
Obrus na święta skończyłam i jestem z siebie zadowolona. Jest jeszcze kilka drobiazgów które poczyniłam przed świętami . I choineczka niczym  koronka.


Klaudii choineczka
w koronkowej krasie 
Obrus jest wynikiem
połączenia w środkowej części
bieżnika i okoronkowany
jak przyszło do głowy zmiennymi
 wzorami w trakcie pracy.
180 cm x130 cm.
I długo oczekiwany gość

Czapka dla Karoliny
szyjogrzej dla Karoliny
pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.

środa, 18 grudnia 2013

ŚWIĄTECZNIE


Godzina 8,05 polskiego czasu - dzwoni telefon

Jestem szczęśliwa będziemy przy wigilijnym stole wszyscy. Zadzwoniło młodsze dziecię(mamcia w sobotę ląduję w Berlinie) aż się poryczałam.
Wprawdzie widujemy się dość często w tym roku już 3 razy i przy Swiątecznym stole też ale od 9 lat nie udało się jej być na wigilijenej kolacji .Przylatywała nawet w pierwszy dzięń świąt)
Dlaczego do Berlina?British Airways ląduje 3razy dziennie a Szczecin rzut beretem.U nas
lądują tylko TLL.
Już chyba nie uda mi się napisać następnego posta ale wasze napewno obejżę.
pokaże jeszcze co udało mi się dziergnąć .


To jest czubek,ale jeszcze go
dopracuję na następny rok .
Klaudia mówie ,ze jej się ten
 podoba.Ale ja mówię ale.
Bombki
 "dmuchanew balonik"
usztywnione
 na wikol 1:1
i wyszły w końcu
 jak
miały wyjść:))).
I taki mały dodatek.














Jeszce mam obrus na ukończniu na świąteczny stół. Napewno skończę jeszcze 6 rządków ale 150 x na 100 więc jest co "dubać".
pozdrawiam: wszystkich bardzo serdecznie 

wtorek, 10 grudnia 2013

I to już chyba koniec ozdóbek

Z naciskiem na chyba,z ozdobami różnie bywa??? i to w mojej rodzinie bardzo różnie:)).
Musiałam też dziergnąć sobie cieńuśkie rękawiczki. Do bardzo cienkiej czapki i chusty (pod kolor).
Tym razem ja nie odnalazłam swoich po zimie.Mam jeszcze kilka drobiazgów do pokazania  - między innymi sławetny czubek na choinkę i kilka bombek bez wkładów .Ale no właśnie ale nie wyszło mi usztywnienie i jutro zaczynam od nowa .
A puki co to jest to.
I to już ostatnie
bombki dla Klaudii
razem 36 sztuk
Śnieżynki
miały być tylko te,
żadne inne.
Zrobiłam kilka takich form
już zmieniły właścicieli.
i rękawiczki z "Peoni"
Moje dziecko starsze postanowiło CZAS NA NAUKĘ ja zasiadłam w jury i dokumentowałam jestem pełna podziwu pierwsze sztuki były doformowywane a reszta poleciała zrobiła 70 sztuk przez 2 godziny.Ciasto też robiła sama pod dyktando.
Tak , że pierożki na święta już gotowe zamrożone czekają.

pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję tym co już odwiedzili

wtorek, 26 listopada 2013

I ozdoby i inne

Sie przłożyłam przez te kilka dni. Ale fakt muszę się wyrobić z prezentami.W sumie to się sama sobie dziwię ,ze tak poleciało.
Zobaczcie sami.
Te serweteczki powstały
 z czubka na choinkę bo po zrobieniu
 mi nie odpowiadał,
będzie inny. 
A to jest właśnie ten czubek ,ale wydał mi się za czubkowaty :)) 
Dziesięć dzwoneczków
 powiedzmy małych.
To sprężynki
 ozdóbki na choinkę.
A To w okazałosci 
gwiazdeczki sztuk 5.
A będzie więcej.
 w zbliżeniu

Większe
 dzwoneczki sztuk 5.
Ten jeden jako dodatek.



Spełnienie prośby o podkubeczki.
Dodatkowo dziergłam poddzbaneczkę :))

Dziękuję wszystkim odwiedzającym

pozdrawiam serdecznie

niedziela, 24 listopada 2013

No i co? ozdoby i jeszcze raz ozdoby i jeszcze będą.

Czas tak szybko pędzi, że nadążyć za nim trudno. W każdym razie dla mnie jest go ciągle za mało. Mojej rodzince wydaje się, że pstryk paluszkami i już jest bombka czy inna ozdóbka. Ale staram się wszystkich zadowolić(nie umiem być asertywna)i jak określiła córka  - już się nie naumiesz :))).
Wasze blogi oglądam z niezmierną przyjemnością i podziwiam  prace, staram się też wpisywać komentarze takie tyci malutkie. Ale się poprawię obiecuję.
Kilka nowych dziergotek.
do kompletu  dla siostry

poleciała do londynu dla koleżanki Karoliny

tu jest prawie oddany kolor (rudy)
będzie prezent

ażur w zbliżeniu

i wiadomo!!!!.bombki(mimo ,że chciałabym zrobić inne wzory -ale cóż takie chcą)
pozdrawiam serdecznie odwiedzających i nowych obserwatorów.

środa, 6 listopada 2013

C.d.ozdóbek

Właśnie pokrochmaliłam poukładałam co ?dla kogo?i kilka pokażę .I oczywiście przerobiłam czapkę jak byłam u Karoli to przywiozłam "bo to nie taka miała być!! a jaka???dłuższa!! czyli krasnal??no oooo  tak"
czapka dla Karoliny

zestaw na choinkę 15 śnieżynek wzór jednaki 15 dzwonków i 11 metrów łańcuszka




Jeśli chodzi o ozdóbki to jeszcze nie koniec jeszcze mam 12 bombek pleksi do obrobienia jeszcze 12 gwiazdek i dzwoneczkóe bo moje dziecko to na miejscu ubierze choinkę szdełkowo t.z.mam robi a ona ubierze:))

pozdrawiam wszystkich miłych gości mojego bloga






piątek, 25 października 2013

czwartek, 24 października 2013

Po raz drugi

Wykonałam ten komplecik po raz drugi.Moja siostrzyczka zdolniacha niesamowita ubiegłej zimy go "przechulała"poprostu zgubiła - jak ? tylko przypuszcza w Galerii Kaskada rozmotała się i zwykle wpycha do plecaka a tym razem może obok może wysunęło sie??
Czarna rozpacz i cóż machnełam drugi chyba taki sam?
A ja ? ja siedzę w ozdóbkach świątecznych .
poprzedni

nowy szalik w okazałości

aktualny dwa motki włóczki wełna z akrylem i szydełko clover 2,25

pozdrawiam serdecznie odwiedzających i komentujących.

niedziela, 20 października 2013

Białe doniczki

Ukończone -  komplet firaneczek do kuchni "białe doniczki".Troszkę mnie umęczyły (ogółnie rzecz biorąc to czuję się nienajlepiej).
Skaczące zmiany pogody to dla mnie i mojego serducha udręka. Mam nadzieję że to się w końcu unormuje.Czeka mnie tyle ozdóbek świątecznych ,obrus dokończyć rodzina prosi o ocieplacze. A ja ?? szkoda słów .Ale zawsze kiedyś tam...będzie lepiej. I oto ostatnie dziergotki.
komplet

robiłam jak zwykle z kordonka "ariadny"muza 10 = 525 m w 100 gr. szydełko clover 1,25rozmiar 125/38 cm

rozmiar 128 x38 cm

rozmiar 226 x 38 cm

i taka tam powiedzmy podkubeczka w sumie kolor jest ciemniejszy  gorzkiej czekolady
pozdrawiam serdecznie miłych gości - oglądających i komentujących.

poniedziałek, 14 października 2013

Tylko fotki

Wstawiam jeszcze jedną połączoną fotkę z aparatu siostry.A zdjęcia na których mi najbardziej zależało z pierwszego dnia pobytu poszły sobie tamtamtamtam.....
pozdrawiam serdecznie 
wszystkich odwiedzających i komentujących

wtorek, 8 października 2013

Wróciłyśmy

Wróciłyśmy -  już w domu. Ja zmęczona ,moja siostra była pierwszy raz i myślała za jednym razem( zobaczę wszystko co możliwe). Ale nawet w dwa tygodnie się nie ogarnie. Miasto jest ogromne i jak określiła moja siora -  zakochałam się od pierwszego spojrzenia.
Ja nie ukrywam jestem nim za fascynowana i zauroczona. Mogę go odwiedzać co robię często (Z nim związała swoje życie moja córka)ale z równą przyjemnością wracam do domu.
Pokażę kilka ujęć.
Może  kilka fotek jeszcze z siostry aparatu(później).
Dzierganie idzie pełną parą ale projekty duże i koniec daleki:)).
Ja z siostrą oczywiście,wieczorny widok najwyższego budynku europy"Shard" na wysokości 244m (72)piętra jest taras widokowy cały biurowiec ma wysokość 309 m i EXHIBITION ROAD

Pierwszy raz widziałam podniesiony TOWER BRIDGE
pozdrawiam odwiedzających mojego bloga