niedziela, 24 listopada 2013

No i co? ozdoby i jeszcze raz ozdoby i jeszcze będą.

Czas tak szybko pędzi, że nadążyć za nim trudno. W każdym razie dla mnie jest go ciągle za mało. Mojej rodzince wydaje się, że pstryk paluszkami i już jest bombka czy inna ozdóbka. Ale staram się wszystkich zadowolić(nie umiem być asertywna)i jak określiła córka  - już się nie naumiesz :))).
Wasze blogi oglądam z niezmierną przyjemnością i podziwiam  prace, staram się też wpisywać komentarze takie tyci malutkie. Ale się poprawię obiecuję.
Kilka nowych dziergotek.
do kompletu  dla siostry

poleciała do londynu dla koleżanki Karoliny

tu jest prawie oddany kolor (rudy)
będzie prezent

ażur w zbliżeniu

i wiadomo!!!!.bombki(mimo ,że chciałabym zrobić inne wzory -ale cóż takie chcą)
pozdrawiam serdecznie odwiedzających i nowych obserwatorów.

24 komentarze:

  1. Śliczne są te białe bombki i śliczne wzorki. Trudno się dziwić, że tylko te wybierają zainteresowani:)
    Takimi niespodziankami to obdarowani będą zachwyceni - chusty przepiękne a rękawice do kompletu to super uzupełnienie prezentu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję ,że si spodobają.
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękne bombki i dziergotki:))))
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne chusty - cudne kolory. Rękawiczki idealne - na pewno już niedługo się przydadzą :-)
    Bombki CUDOWNE! Śliczny wzór.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi widzieć ,że się podobają.
      pozdrawiam

      Usuń
  4. Same śliczności. Ach ta asertywność. JA już się też jej chyba nie nauczę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Janeczko mimo wszystko powinnyśmy się jej uczyć:))
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Śliczny rudzielec poleciał do Londynu, zielona chusta też pięknie zaprojektowana i wykonana, wygląda zwiewnie i delikatnie. Rękawiczki to już wyższa szkoła jazdy, nawet nie próbuję się tego nauczyć. Z asertywnością też mam problemy, ale zaczynam ją ćwiczyć. Ostatnio na propozycję osoby leniwej, która ma dużo moich prac "Zrób mi dużą, ciepłą chustę" odpowiedziałam " Ja Ci pomogę, pokażę jak i sama zrobisz, przecież robiłaś dziecku sweterki, to potrafisz".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. że chusta to wiedziała a kolor rudzielec to było marzenie.
      pozdrawiam

      Usuń
  6. Chusty w pięknych kolorach--obdarowani powinni być bardzo zadowoleni.
    Ładne rękawiczki, wyglądają na cieplutkie i milutkie. Ozdoby choinkowe śliczne. Ja za swoje dopiero się zabieram
    Pozdrawiam serdecznie Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ,ze moje dziergotki podobająCi się.
      pozdrawiam

      Usuń
  7. Śliczne te bombki - nie dziwie się, że takie chcą :-). Chusty w świetnych kolorach i cudowne rękawiczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu Twoje są też piękne.
      pozdrowienia dla wszystkich

      Usuń
  8. wow! piękne są te Twoje dziergotki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo na to, co się lubi robić czasu jest zawsze za mało!
    Piękne chusty, nie dość, że grzeją same w sobie, to jeszcze kolorem podnoszą poziom optymizmu i rozchmurzają ponurą aurę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uraczyłam oczęta - dziękuję:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne bombki!!! A chusty też kuszą :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.