środa, 10 maja 2017

Dziesiąty 2017

Długo nie pisałam ale jakoś tak szybko czas ucieka wprawdzie trochę się działo. Zmieniłam dekolt w tunice pokazałam ją  w poprzednim poście. Wydziergałam nową bluzeczkę z bawełny zakupionej w SKLEP-IK  kończę zaczętą firankę i dosyć duży bieżnik . A też dużo przebywałam z moim tatą a to drugi koniec  Szczecina (siostra była na wyprawie treningowej w Chinach )ona jeszcze może sobie pozwolić na taki wysiłek (: troszkę jej zazdroszczę. 
zmiana dekoltu
włóczka 50g =205 m wyszło 40 dkg

część bieżnika do dziergam jeszcze 4 trójkąty dwa do górnego rogu i dwa do dolnego




taki jest kolor bluzeczki którą wydziergałam  włóczka 50g =205 m wyszło 40 dkg

bułeczki z młodą kapustką mój M nazywa je pierogami (tak zwano w jego rodzinnych stronach)


zaczynaj Kwitnąć moje kwiatki
 Dziękuję odwiedzającym i komentującym moje posty .

4 komentarze:

  1. Trudno powiedzieć Ninko,który dekolt w sweterku lepszy,poprzedni,czy przerobiony? Na plaskacza obydwa są ok.,ale na osobie, o ładnym biuście, drugi może wyglądać lepiej. Ażurowa,fioletowa bluzeczka bardzo mi się podoba.Storczykiumnie też teraz zakwitły,ale nie tak bujnie,jak u Ciebie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne bluzeczki. Ciekawy zaczęłaś bieżnik , nie widziałam jeszcze takiego wzoru . Cały czas praca u Ciebie wre. Bułeczkę z chęcią spróbowałabym , wyglądają bardzo apetycznie. Cierpliwości do tatusia życzę i miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  3. Bieżnik dość pracochłonny i nawet mam na niego ochotę ale brak czasu nie pozwala. Bluzeczki bardzo ładne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne bluzeczki :)
    Bieżnik już wygląda ślicznie a bułeczki pysznie ;)
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.