Dalszy ciąg leniwego wydania wakacji J, pogoda wyjątkowo sprzyja w tym roku. Niby
się ochłodziło ale jest super. Te kilka stopni mniej ,to dla mnie ideał. Rano jak
zwykle kawusia i dziergotki. Dzisiaj
wpadłam do domciu jakieś zakupy sprawdzenie zapasów dla pana M . I jutro z córką wybywamy do lasu. Tylko Karolina nam
bardzo zazdrości u niej w tym roku lato wyjątkowo chłodne i wilgotne. Z nami
nie może wypoczywać (zorguje urlop na miesiąc w Tajlandii) no cóż coś za coś J J!!.
Nadal więcej oglądam waszych postów niż
komentuję ale we wrześniu mam nadzieję to się zmieni, udziergów trochę się uzbierało
i nadal powstają. Oto kilka z nich i oczywiście bransoletki dla małolatów nie
uniknione wnuczka siostry (14lat) ma sporo koleżanekJ .Nowy lokator siostrzenica była z
dziećmi u babci męża i…… zobaczcie
![]() |
młodsza wnuczka z nowym lokatorem |
![]() |
wiadomo dzierganie |
![]() |
Szymon jak to" men-szczyzna" po plaży wypoczywa |
![]() |
i z rana? czarna+ dziergotki |
![]() |
to samo jak wyżej tylko już co innego na drutach |
już w całości(opis jak niżej 50 gram |
jak wyżej,włóczka lana gold800 (800m w 100 gr =49% wool+51 akryl) jakieś 1/2 motka druty babus z dokręcaną żyłką |
Tu lana gold seledyn+kid royal misisipi 550m w 50g =62%kid mohair i 38% poliamid( w dwie nitki) |
włóczka merinosilk =375m w 0,25g(65% wool+35% silk ) w dwie nitki , druty bambus3,5 m |
moja pierwsza plecineczka |
dla siostry do kryształów svarowskiego |
dla małolatów |
w ramach pozbywania się resztek |
Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie ,życzę miłego
wypoczynku