Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obrusy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obrusy. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 stycznia 2021

Pierwszy 2021 r.

 

W nowym roku pokażę też dziergotki z końcówki 2020 r. W prawdzie robótkuję ale dużo czasu zajmuje mi rehabilitacja ćwiczę trzy razy dziennie po 45 minut daje mi to mocno w kość. Raz w tygodniu dostaję się w łapki rehabilitanta oj oj oj nie ma ze boli (dosłownie znęca się na de mną ) i jeszcze mu za to płacę 100 za godzinę Z NFZ terminy po operacyjne są na czerwiec i to się mija już z celem. Kilka dziergotek stworzyłam i je pokażę


poszewka na podusię(kordonek Nowosolski)

obrus skończony jeszcze w ubiegłym roku

skarpetki w trakcie roboty :) (popielaty czterdziestka i cieniutki łososiowy akryl)akryl dodaję co by były bardziej wytrzymałe

te zrobione już(dwie nitki folora zielona i turkusowy "kotek"

Dziękuję odwiedzającym i komentującym .

poniedziałek, 23 października 2017

Dwudziesty czwarty 2017

 Obrus nabrał kształtu. Skończony wykrochmalony napięty (fajnie wygląda na stole)wymiar po blokowaniu  203 x 138 cm. Nici to Maxi(Altum Bask). W między czasie wydziergana chusta 180 x 80 cm. z włóczek  Elian 100% akryl i dlatego po zrobieniu delikatnie przeprasowana. Zaczęłam też drugi sweter jest robione podwójną nitką z Fabel (Dropsa) 205 m =0,50 g  + mohair Midary 100 g =750 m . Fabel to bardzo jasny popielaty a mohair jasny popiel fason? na pewno będzie to kimonoJ a reszta to po zrobieniu!.

oto on kolory to oliwka i seledyn 

tu są kolory prawie prawie jak powinny być

Włóczka to Nicky ciemny pudrowy róż,Nicky Ladis pudrowy róż, Denim dżinsowy róż(sama końcówka)

mój sweterek w trakcie dziergania :)

Dziękuję odwiedzającym i komentującym moje posty .

niedziela, 8 października 2017

dwudziesty trzeci

Obrus nabiera końcowego kształtu wprawdzie w ostatni tydzień szydełka nie miałam w ręku. Moje dziecko zrobiło nam ogromną niespodziankę (miała przylecieć na święta)a tu w sobotę 30 września Karolina przylatuje do Szczecina. Wiadomo pojechałyśmy nad morze potem do lasu nad jezioro odwiedziła rodzinę i w sobotę odleciała z Berlina. Tak wygląda robiony obrus.

obrus nabiera kształtu jeszcze z 15 okrążeń wyszły jakieś odcienie ale ma tylko dwa kolory:)

Moje "sikorki"

to starsza Klaudia


one poleciały na bardzo długiiiii spacer ja na nie czekałam (2 g.) na molo pogodę miałyśmy cudowną

piękne nasze morze prawda???

Dziękuję odwiedzającym i komentującym moje posty .

środa, 27 września 2017

Dwudziesty drugi 2017 już powakacyjny

Co dzień po troszeczku i dziergotki idą do przodu dzisiaj pokażę kilka skończonych  i nadal dzierganych .Dwa tygodnie byłam z tatką w lesie nad  jeziorem oczywiście jak tylko spuściłam go z oczu to zaraz próbował cusik naprawiać  pograbić za płotem J. Ale  trudno się dziwić całe życie był bardzo aktywny. 
chusta z resztek włóczki od swetra(190 górny x 95 wysokość cm)

skończony mój ale jeszcze bez guzików(długość do połowy uda) bardzo cieplutki włóczka Delight+Angora2 750 m w 100 g oraz ciemne pasy Fabel fiolet +Angora2

na leżąco wygląda śmiesznie bo ten pasek po środku  to pas kolory zbliżone na górnym zdjęciu

obrus nadal się dzierga kolory będą dwa bo nie udało mi się dokupić oliwkowego a będzie słuszny 200x 140 cm

już jedna część topu (włóczka RIVA 100% wiskozy Gazzal

oczywiście kierownik zamieszania:)

jeszcze ładnie na skalniaku

a mi pozostała się tylko uśmiechać na fanaberie mojego taty

Dziękuję odwiedzającym i komentującym moje posty .

środa, 6 września 2017

Dwudziesty pierwszy 2017 dalej wakacyjny

Pomalutku idzie do przodu troszkę dziergam troszkę pruję i tak sobie dalej leniuchuję. Jutro jadę z tatusiem nad jezioro (lubi tam bardzo przebywać wkoło las nad jeziorem jest gdzie pospacerować) siostra też pojechała sobie odpocząć do Zakopca. Fakt wakacje miałyśmy zwariowaneJ ,ale w sumie fajne nawet nie zdążyłam pobyć w Kołobrzegu. Ale jest jeszcze piękna jesień .Latem chyba nie lubię Kołobrzegu za dużo ludzi, na plaży nie poleżę a spacery to najpiękniejsze jesienią J. Zrobiłam też chustę w ramach wyrabiania resztek .
wyrabiane resztki Lanagold 800 i Angora gold
właśnie zutylizowana robiona od góry miałam 25 cm poniżej pach i zrobione krótkie rękawy

robię obrus ale musi poczekać bo zabrakło kordonka Maxi 


zaczęłam top zobaczymy co wyjdzie ?

Dziękuję odwiedzającym i komentującym moje posty .

czwartek, 2 marca 2017

Szósty 2017

Jestem na etapie dziergania tuniki dla młodszej córki. Włóczka piękna 100% jagnięca wełna merino.Cudownie mięciutka nie gryząca 200 m w 50 g. Robiąc duże projekty (rozmiar 42 -44) lubię w między czasie zrobić cusik małego i tak powstała czapka  robi się do niej chusta? szalik? Zobaczymy co wyjdzie  i sprawdzam motywy na obrus ale mam kilka pomysłów jak to ja J.

dół tuniki nabrałam 230 oczek robię na okrągło

tu już korpus do pach i prawie rękaw jeszcze z 20 rzędów potem zbiorę wszystko na jeden drut i dalej na okrągło kawałek reglanem a potem mam inną koncepcję ale to w trakcie robienia

a to czapka kolor trudny do uchwycenia ale zdjęcie niżej oddaje kolor

włóczka czapkowa

początek otulacza do czapki chyba będzie mógł być kolorystycznie czapkowa włóczka była za gruba

włoczka ocieplacza:)

motywy na obrus ale nie wiem ???
Dziękuję odwiedzającym i komentującym bloga.

wtorek, 27 września 2016

Dwudziesty czwarty

Dawno mnie nie było ale dziergałam  dziergałam i już jest zrobiłam też dwie chusty ale jedną sprułam według mnie była ciut za gruba mimo że taki sam metraż w 50gr =225m jedna to 60% bawełna + 40% akryl i już jej niema druga to 40% bawełna + 60% bambus.
w trakcie dziergania

na stole w zbliżeniu

W całości 140 x 100 cm kordonek muza 100 g=525 m szydełko clover 1,25 mm wyszło 4 moteczki

włóczka Duet 60% bambus+40%bawełna 50 g =225 druty 3,25 mm kolor  fiolet (ale za żadne skarby nie potrafię go sfotografować .
Dziękuję odwiedzającym i komentującym

piątek, 27 grudnia 2013

Piątek

Co by było śmieszniej jest cudny słoneczny dzień. Święta przeszły przy chmurnej, brzydkiej, deszczowej pogodzie . Dobrze , że w sercu radość:)).
Obrus na święta skończyłam i jestem z siebie zadowolona. Jest jeszcze kilka drobiazgów które poczyniłam przed świętami . I choineczka niczym  koronka.


Klaudii choineczka
w koronkowej krasie 
Obrus jest wynikiem
połączenia w środkowej części
bieżnika i okoronkowany
jak przyszło do głowy zmiennymi
 wzorami w trakcie pracy.
180 cm x130 cm.
I długo oczekiwany gość

Czapka dla Karoliny
szyjogrzej dla Karoliny
pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Żaglowce c.d......

Jak obiecałam -pokażę więcej fotek żaglowców - a, że późno trudno tak się złożyło. A teraz proszę podziwiajcie.
tak wyglądają obecnie bulwary Nadodrzańskie po obydwóch brzegach Odry(współfinansowane ze środków Unijnych.

żaglowiec z "panem "szwagrem na widoku



podczas występów

obydwa zdjęcia nocą z góryWałów Chrobrego

takie małe cusik zrobione wcześniej
A to cała historia zrobiony bieżnik spruty (miał być potrójny wzór w poprzek jako obrus)po przeliczeniach :((  zrobiony ponownie i będzie dorabiany w kółko na obrus kordonek poliestrowy 1000 m w 200 gr.. 

uwielbiam i wspólnymi siłami zrobiłam(biały serek i jagódki)
Może tak króciutko (miałam operowane oko prawe i było troszkę komplikacji (i z tego powodu )tak długo nie publikowałam posta.Teraz muszę bardzo ale to bardzo oszczędnie egzystować do połowy października.Ale już po trochu dziergam i czytam(tak aby nie przeciążać oka).

pozdrawiam wszystkich serdecznie