poniedziałek, 23 września 2019

Jedenasty Bis

kuzynki  czyli moja córka i męża bratanica

a tu kuzyneczki i mąż bratanicy (mój zięć ciągle pracuje ale z własną firmą tak jest) ☺☺☺
w poprzednim poście napisałam o spotkaniu ale zapomniałam o zdjęciach.

niedziela, 22 września 2019

Jedenasty


Wakacje wakacje i już po wakacjach  ponownie byłam w Kołobrzegu spotkałyśmy się z męża bratanicą i jej mężem, nad Miedwiem bywamy często jest bliziutko od Szczecina (jakieś 30 minut jazdy z mojej dzielnicy ,a jest 17 km do przeciwległej końcówki miasta + dojazd nad jezioro). Dziergam dalej narzutę skończyłam przerabianą tunikę, popełniłam dwa szale dla siebie i dla młodszej córki. Jak wcześniej pisałam 26.10.2019 mamy wielką uroczystość ślub mojego maleńkiego wnusia(26)mają to być narzutki do sukienek.

w trakcie blokowania

wydziergany z "Denisa "Gazzala 50 gr =500 mwyszło jakieś 600 m  wymiar 180 cm x 45 cm
fason wymyślony robiłam na szydełkowym łańcuszku na wysokości dolnego wzoru wzoru wzór robiłam w dół potem do góry.

a tu już nabranie oczek na plisę jest  wysoka na 6 rzędów francuzem

potem na łańcuszku szydełkowym rękaw do dołu z wzorem po środku i przedłużenie wzoru do góry i potraktowanie przedłużenia jako ramienia

wyrabiane małe kimono

a to szal dla Karoliny jest z Angory Ram 550 m w 100 gr wyszło jakieś 170 gr wymiar 200 cm x 60 cm

robiony też na łańcuszku i w dwie strony do brzegów wykończony pikotkami

widać szerokość wisi na drzwiach szafy

tu zwinięty i najbardziej zbliżony kolor według opisu perłowy szary


Chicuś piłkarz

a tu nasz model
Dziękuję odwiedzającym i komentującym .