środa, 19 czerwca 2019

Dziewiąty 2019 r.


Nadal wyrabiam kłębuszki pozostałe po innych projektach, myślę że każda z nas dziewiarek licząc ilość włóczki na dany projekt zawsze dodaje jakiś dodatkowy moteczek. Chusty wydziergane jak najprostszymi wzorkami tworzonymi na bieżąco. Wykorzystane materiały są bardzo dobre gatunkowo i żal było utylizować. Dorobiłam też zazdrostki do córki firaneczki pokazanej w poprzednim poście.


w tej chuście kolor jest jak wyżej.

kolory są takie jak na zdjęciu niżej.


w sumie jest ładniejsza kolorystycznie  nie mogłam uchwycić koloru.


Klaudii zazdrostki i już jest komplet
gorąco najlepiej z "mamy" laczkiem bo poszła sobie do pracy ,Chicusia zostawiła :(

Dziękuję odwiedzającym i komentującym .