środa, 29 stycznia 2025

Pierwszy 2025.

 Powiem tak nigdy już zimą na tak długo do UK się nie wybiorę. Leciałam w sobotę i cały czas w pasach telepało strasznie a już w niedzielę bym nie doleciała ,większość lotnisk nie działała .Richard 27.12.2024 z Austrii wylądował aż w Szkocji😊. Było cały czas zimno i bardzo wietrznie .Temperatura np.+ 2 stop. A odczuwalna – 5 st. Straciłam nabywanie nowych umiejętności u Klary (raczkowanie wstanie i próby chodzenia ).Zwiedziłam tylko Ely jest tam katedra największa w Europie zaczęto budować 1038 r a wybudowano 1346 chyba .No i spacery po Camridge . Kilka dziergotek też powstało 😊. Przyleciała ze mną Karolina ,ale już w niedzielę odleciała ,a ja próbuję dostosować się do życia w Polsce.

na spacerku

śniadanko

front katedry w Ely


z Karolą

To ja :)

zrobiłam chustkę ,był potrzebny popiel

no i mama a faworki??? więc co było robić ?

co by było co robić dziergłam komplet (zawsze ktoś przytuli)

Dziękuję odwiedzającym i komentującym .