środa, 27 kwietnia 2016

dwunasty

Jest następna i puki co ostatnia zblokowana do pokazania. Podobną chustę robiłam tutaj: KLIK

Kid Mohair Royal Missisipi 50g = 500 m drutki Zing 3,75 + Himalaya Kasmir 100g 550 m 60% dralon,20% mohair,20% Polyamide

niedziela, 24 kwietnia 2016

jedenasty

Jak pisałam poprzednio jestem na etapie prezentów, dziergam chusty oliwkowa  będzie ostatnia.
wkonana z habsburg 50/50 woll i acrylik =1250 m w 100 gr a druga nitka super ince 500 m w 50 gr (kremowy i jasny popiel)+Angora Gold 80%akryl+10%mohair+10% wełna(ciemny popiel) - drutki 3,75 Zing


kolory identyczne jak w naturze

Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i komentującym.

wtorek, 19 kwietnia 2016

dziesiąty

28 kwietnia jadę z tatą w jego rodzinne strony bo bardzo chce jeszcze zobaczyć  dlatego spiełam się i dziergam chusty jako prezenty.Tą śmietankową zrobiłam nadając kształt rogala ale to druga taka i chyba ostatnia,żeby była w miarę szeroka na środku to wychodzi długachna:). Jednak preferuję tradycyjny kształt trójkąta. 


wkonana z habsburg 50/50 woll i acrylik =1250 m w 100 gr + druga nitka super ince 500 m w 50 gr wymiar 240 x80 cm
Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i piszącym.

wtorek, 12 kwietnia 2016

dziewiąty

Rzadko teraz postuję ,ale coś tam dziergam , ale póki co nie z taką intesywnością jak przed trzema miesiącami mój tatka ma się już nieźle (ale jak to w mocno słusznym wieku i po takim incydencie nigdy już nie wróci do swojej aktywności nad czym bardzo ubolewa),ale już sam wychodzi z laseczką na spacery po ogrodzie. Skończyłam sweterek turkusowy ale czeka z blokowanie. Chusta już gotowa to ją pokażę i kilka bransoletek dla Karoli  już poleciały do Cambdrige.
Włóczka to Regia lace 800 m w 100 gr
wymiar chusty to 205 x104


bransoletki to naturalne kamienie + srebro
Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i piszącym.

czwartek, 17 marca 2016

ósmy 2016

Moja siostra jest jak sroczka ,zobaczyła moje bransoletki i ja też chcę. Co było robić - do sklepiku( jest kilka w Szczecinie) z produktami do biżutek i nawet mają srebrne akcesoria.W esklepikach fajnie zamawiać ale większą ilość, okazjonalnie już nie.
Musiałam cosik zmienić :)
Kolczyki Malachit + srebrne bigle ale z trzech kuleczek z tym ,że dolna duża12 mm i koral + srebrne bigle

Piasek pustyni ale bez kuleczki srebrnej (8 mm)

Tu nowość syntetyczny piasek pustyni w połączeniu z nocą kairu (10 mm )

zajawki nowych dziergotek

Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i piszącym.

wtorek, 15 marca 2016

siódmy 2016

W pierwszych dnia kwietnia pojawi się w rodzinie maluszek ( w takiej ciut dalszej będę ciocią-babcią)i jest już kocyk. Dziergnełam też z resztek kordonków bieżnik. Trafił do pudła z prezentami co by można było w odpowiednim czasie z tamtąd wyciągnąć. Zdjęcia kiepskiej jakości zresztą taka jak i pogoda.
200 g akrylu dla dzieci firmy kartopu i 100 g.Elian melody do łączenia modułów razem 300 g po 300m w 100 g.Wymiar 95/60 cm

wymiar 95/55 cm resztki kolorowych kordonków 

w przybliżeniu
Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i piszącym.

poniedziałek, 7 marca 2016

sześć 2016

Dziś mało napiszę ale więcej pokażę.
Wspominana w poprzednim poście chusta 195 x 90 cm

w końcu zabrałam się za kupione wcześniej kamienie

Malachit w połączeniu ze srebrem pr.925

 turkus i srebrna kuleczka  w nich chowam supełki od gumowej żyłki

piasek pustyni i srebrna kuleczka

wykorzystanie resztek  mroźny kryształ górski +malachit + kuleczka srebrna

a tu różności hematyt+jadelit zielony+malachit+agat biały
Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i piszącym.

czwartek, 3 marca 2016

Piąty 2016

Robótki się dziergają ,wprawdzie powolutku ale idą do przodu.Czas na przyjemność jakim jest dzierganie póki co mam mocno ograniczony. Ale już zrobiłam np. kiełbaskę białą .Piekę dwa razy w tygodniu chlebek co by tatka miał jak najlepsze jedzonko. A oto i kilka fotek.
Zrobiłam też chustę ale nie jest zblokowana pokażę innym razem.

Jajka w trakcie robienia , zaczątek bieżnika? moze obrusika i ten brąz robi się tunika

" opakowanie"kordonek tz. nowosolski zdaje egzamin przy takich dziergotkach

Tu już jajeczka w pełnej krasie po usztywnieniu kordonek nowosolski (dobrze się usztywnia)
To mój chlebek (pszenny)

kiełbaska się zrobiła obsychała całą noc część zabrała Klaudia reszta zamrożona i czeka na święta :)
Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i piszącym.

wtorek, 9 lutego 2016

Czwarty 2016

Skończona  czapka krasnalka ,a właściwie przerobiona. Klaudia jak zwykle wymyśla przeróbki – fakt komplet był zrobiony ze cztery lata temu. Szalik ciągle efektowny czapka z malutkich już nie modna. Sprułam przeciągnęłam włóczkę nad parą i jest krasnalka .



zamiast głowy balonik:)

tu na plaskacza

tu w zestawie z starym kompletem kolor jest ciemno czerwony jak na górnych zdjęciach


Dziękuję za odwiedziny obserwującym, czytającym i piszącym.