wtorek, 22 maja 2012

Od czwartku do poniedziałku

Ćwiczyłam lenia ,ale tak na całego robótki oczywiście jak zawsze zabrałam.Ale no właśnie to ale pogoda cudna rododendron zakwitł,pan szwagier obrobiła skalniaczek chociaż ciut za dużo według nas (ja i siostra)poprzycinał.I jak można cokolwiek robić tylko trenować "lenia"(dużżżżżo czytania)las- od wody wiaterek cudnie.
ogolony skalniaczek




moja siostrzyczka doszła do wniosku że nie jest odpowiednio do fotki uszykowana więc tylko ja po roboczemu.Ale od dzisiaj zabrałam się tęgo do dziergania.
pozdrawiam bardzo gorąco tak jak pogoda w Szczecinie.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.