czwartek, 16 sierpnia 2012

Takie małe coś

Jest plecinką makramową z czarnego satynowego rzemyka lekko błyszczącego i czarnych  koralików akrylowych  i z własnej inwencji dołożyłam srebrnych kuleczek.Wierzcie  jest piękna

Jeszcze nigdy mi się tak ciężko nie fociło  kolor czarny jest okrutny a róże to same wiecie jak wychodzą.Jest to na zasadzie zarzekała się żaba błota.Miało nie być biżutek ,ale córka kuzyna tak ślicznie prosiła.Czarna jest cudnej urody a na zdjęci okropna.Różowa też kolory na zamówienie i nie powiem ładniutka.
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.