środa, 24 października 2012

Oliwkowy komplecik

I znów w ramach przerywnika firanowego dziergłam szyjogrzeja i rękawiczki z jednym paluszkiem.Jest to taki szalomotacz ja go tak nazywam szerokość 120 cm wysoki 22 cm robiony na okrągło i można go dwukrotnie zamotać,i rękawiczki z jednym paluszkiem właściwie w planie były mitenki ale nie wiem jak Wy ale ja właśnie w paluszki marznę najbardziej.Więc są rękawiczki.
Połaczyłam dwie nitki akryl clasik i 100% wełenka "zephir fino"nitka jest bardzo miękka i ciepła.
 


pozdrawiam:
 wszystkich odwiedzających
 


5 komentarzy:

  1. Bardzo ładny komplet:)))Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny komplet :-)
    Piękny kolor.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydałyby mi się takie rękawiczki. I to nawet ze trzy pary na raz, bo szybko marznę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak zwykle starsza córka się dopieła do niego ale jeszcze czapkę zrób.Zrobię.
      pozdrawoiam

      Usuń

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.