Jak w tytule zaczełam moją firaneczkę w styczniu 2015r.,ale jak zwykle "wszystko i dla wszystkich jest bardzo ważne najważniejsze" i bidulka tak z doskoku dziergana. A , że rozmiar słuszny po blokowaniu 2,15 m x 0,90 m. to i troszkę to trało . Jak była skończona to jeszcze zazdrostki dziergne. Ale gdzie tam moje starsze dziecię doszło do wniosku (mamcia wiesz właściwie to nie mam takiej dziurawej letniej OVERSIZE ale tak bardzo ower). I co druga zazdrostka oczekuje a ower się dzierga :)).
Zdjęć dużo ale co mi tam.
![]() |
moja i tylko moja nikt za nic jej nie dostanie kordonek Muza 20 - 830 mw 100g wyszło 4 motki szydełko clover 1,25 |
![]() |
na plaskacza i na oknie |
![]() |
część i reszta złożona (składa się właściwie z trzech wzorów na wysokość mam na karniszu lambrekin i doszłam do wniosku iż wzorek i tak częściowo zakryje) |
![]() |
zbliżenie |
![]() |
na oknie |
![]() |
zazdrostka na plaskacza:)
Dziękuję za odwiedziny
obserwującym, czytającym i piszącym.
|
Marzy mi się taka własnoręcznie wydziergana firaneczka, ale...
OdpowiedzUsuńNajpierw musiałabym potrafić tak ładnie dziergać, a po drugie znaleźć gdzieś takie pokłady cierpliwości :)
Piękne i firanka i zazdrostka :)
Podziwiam
Córki wiedzą, czego chcą, pięknie to wygląda, a ile się przy tym napracowałaś, to mogę sobie wyobrazić, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudo! Przepiękne firaneczki - wspaniały komplet :-) Cudna mieszanka wzorów - bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny komplet firanek, okno wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńO ogromnie pracy nie wspomnę:):)
Pozdrawiam.
Piękne firaneczki , ogrom pracy w nie włożyłaś. Prezentują się świetnie na oknie. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńTaka misterna praca, to musi powstawać długo i z namaszczeniem ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna firanka :)
Pozdrawiam :)