poniedziałek, 4 stycznia 2016

Pierwszy w 2016r.

W Nowym 2016 r.życzę wszystkim samych radości i ogrom zdrowia.

U mnie w nowym roku jest smutno mój kochany Tatka leży na OIOMie w śpiączce farmakologicznej i walczy o przetrwanie walka jest trudna(86 lat) szepnijcie za nim słówko do bozi.A było tak cudownie przyleciała Karola z Richardem.Mój tatulek był taki szczęśliwy i zachwycony chłopakiem"to jest ten co zasługuje na moją wnusię". Rano w drugi dzień świąt o 5 rano zasłabł.

Ja jeszcze przed świętami miałam kilka udziergów pokazuję je dziś.




Biżnik kordonek Muza 10 

ocieplacz do czapki z poprzedniego posta włóczka Alpaka Dropsa 2 moteczki po 50 gr. podwójną nitką. 

moja i tylko moja z Baby Alpaka Silk Dropsa 3 moteczki po 50 gr.
Dziękuję za dowiedziny i pozostawione komentarze .

10 komentarzy:

  1. Wiem,jak to jest... Słowa nic tu nie pomogą, jestem z Tobą całym srecem ,

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Ninuś.
    Tak to jest w naszym życiu.......
    Pomodlę się za Twojego tatę.
    Trzymaj się i bądż silna.
    pozdrawiam, pa pa

    OdpowiedzUsuń
  3. Ninko, zwrócę modlitwę za Twojego Tatkę. Znam to uczucie...

    Udziergi śliczne, bieżnik cudowny
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Modlę się za Twojego tatę... mam nadzieję, że będzie lepiej. Dużo zdrowia Wam życzę w tym Nowym Roku.
    Wspaniałe udziergi.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Stara wiara jest silna, oby Twój Tatuś Ninko wyzdrowiał, nie przekroczył jeszcze dziewięćdzisiątki, więc miejmy nadzieję, pomodlę się oczywiście. Bieżnik zrobiłaś śliczny, ocieplacze i chusty teraz nawet osoby oporne noszą, a Twoje są udane, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prace piękne:) Będę trzymać kciuki za tatę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne udziergi. Wszystkiego dobrego na Nowy Rok , zdrowia dla tatusia. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wysłałam Ci dobre myśli i dużo siły.
    Pozdrawiam gorąco Maria

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie ciężko czytać takie smutne wieści
    Cóż powiedzieć w takiej chwili...
    Chyba tylko, że jestem z Wami i modlę się za Twojego tatę

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.