Dawno mnie nie było ale dziergałam dziergałam i już jest zrobiłam też dwie chusty ale jedną sprułam według mnie była ciut za gruba mimo że taki sam metraż w 50gr =225m jedna to 60% bawełna + 40% akryl i już jej niema druga to 40% bawełna + 60% bambus.
|
w trakcie dziergania |
|
na stole w zbliżeniu |
|
W całości 140 x 100 cm kordonek muza 100 g=525 m szydełko clover 1,25 mm wyszło 4 moteczki |
|
włóczka Duet 60% bambus+40%bawełna 50 g =225 druty 3,25 mm kolor fiolet (ale za żadne skarby nie potrafię go sfotografować .
Dziękuję odwiedzającym i komentującym
|
Ninko napracowałaś się przy tej serwecie, ale warto było. Podziwiam takie drobne szydełkowanie. Ja nie mam do tego cierpliwości. Chusta ciekawa i pomysłowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerweta piękna!A chusta ma fajny kształt!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna serweta , cudny wzór i kosztowała wiele pracy. Chusta super . Szkoda , że często aparaty nie oddają koloru w realu. Pozdrawiam serdecznie Ninko.
OdpowiedzUsuńSerweta? Toż to obrus! Piękny! Powtarzam się, ale naprawdę jestem pełna podziwu dla Twojej pracy:) Szydełko? dla mnie to jakaś czarna magia, proste formy są dla mnie nie lada wyzwaniem;) a co dopiero takie wzory i rozmiary?!;)))
OdpowiedzUsuńChusta śliczna:)
Pozdrawiam serdecznie:)))
Przepiękna, imponująca serweta.
OdpowiedzUsuńTakie chusty to dla mnie czarna magia, Twoja jest czarująca.
Pozdrawiam.
Piękny obrus:) Chodził za mną ten wzór ale na razie mam ich pełno:0 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjejkuś jaki przepiękny:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twój obrus Ninko, tyle równiutkich elementów i jeszcze obramowanie, a efekt wspaniały. Chusta niezła Ci wyszła, ale ja wolę tradycyjne, trójkątne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja też wolę:) ale czasami cusik ci się odwidzi ,ze może będzie fajna??i puki co to mi się nie chce pruć jedną już utylizowałam bo wydała mi się za "gruba"
Usuńot mam czasem takie odchyłki:)
Piękna serweta:) Właśnie parę dni temu przeszukiwałam internet w poszukiwaniu odpowiedniego wzoru elementu na obrus. Znalazłam podobny do Twojego, zrobiłam jeden i doszłam do wniosku, że potrzebuję coś prostszego, więc tym bardziej podziwiam Twoją serwetę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObrus piękny napatrzeć się nie mogę; ależ równiuteńko wydziergany. Chusta też ciekawie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Piękny obrus. Cudo po prostu
OdpowiedzUsuńCudna serweta :))
OdpowiedzUsuńMnóstwo pracy, ale warto było :)
Ze zdjęciami też mam zawsze problem, bo albo kolor, albo ostrość nie taka
Pozdrawiam
Przesliczny obrus.Chusta tez jedt sliczna.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczny obrus.Chusta tez jedt sliczna.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus i ładna chusta:)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus i ładna chusta:)
OdpowiedzUsuńŚliczny obrus, lubię takie z elementów, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus i piękna chusta.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń