Niby dopiero co przyleciałam od Karoliny a już w sobotę Karolina znów przyleciała i dziś poleciały z żoną wnuka i dziećmi do Paryża. Kacperek jest jej chrześniakiem i obiecała mu Disney land i w środę mają cały dzień w krainie bajki. Byłam raczej negatywnie nastawiona toż to jeszcze maluchy Kacperek 3 lata, Klara 10 m. ale ciocia i mama decydowały . A ja cieszę się że Karolina tak często przylatuje bo już mi powiedziała w sierpniu znów będę 😊 . Powiem tak dziergam małe rzeczy bo RZS mi nie odpuszcza i bolą ręce a skarpetki powstają z reszek i jest na nie duuuużżżżoooo chętnych 😊. Skarpetki dalej robię .
jak widać następna chusta i następna zbliżenie
![]() |
reszto skarpetki :) |
Dziękuję
odwiedzającym i komentującym .
Chusty prześliczne, a skarpety zawsze się przydają, stąd takie zapotrzebowanie na nie.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne chusty, wiosenne kolorowe.U mnie też sporo chętnych na skarpety ,ostatnie 3 pary to resztkowce, fajnie się dzierga.Zdrowia życzę, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCiepłe skarpety to fajna rzecz. Ładne chusty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne chusty Ninko. Skarpet nigdy za dużo i można fajnie wykorzystać resztki. Pozdrawiam serdecznie ♥️
OdpowiedzUsuń