Pokazuję na swoim łóżku jest duuużżżooooo mniejsze niż to na które jest przeznaczona.
A teraz walczę z merinosilk chusty dla córci tej z daleka ,moją i dla koleżanki Klaudii. Uf to wezwanie cienizna straszna. Dziękuj wszystkim miłym gościom odwiedzającym mojego bloga.
Wow... piękna :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam... wiele pracy, ale efekt końcowy... dech zapiera :)
Aurelio pochwała z twoich ust jest wyjątkowym wyróżnieniem dziękuję:))
Usuńpozdrawiam
O narzuta wygląda przepięknie i podziwiam Cię za ogrom pracy pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję jestem chyba nieskromna mi też się bardzo podoba:))))
Usuńpozdrawiam
Piękna, jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńbardzo się raduję miłymi słowami:)))
Usuńpozdrawiam
prezentuje się cudnie:-))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)))
Usuńpozdrawim
Coś pięknego! Niezmiennie podziwiam za cierpliwość do tak dużych prac i za mistrzowskie wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej niedzieli
dziękuję bardzo za przemiłe słowa.
Usuńpozdrawiam
Narzuta przepiękna! Jestem pełna podziwu tak wspaniałej pracy!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
dziękuję bardzo:))
Usuńpozdrawiam
Cudo! Świetnie prezentuje się na łóżku :-)
OdpowiedzUsuńRewelacja.
Pozdrawiam serdecznie.
serdecznie dziękuję
Usuńpozdrawiam
Podziwiam i gratuluję. Ogrom pracy, ale warto było. Narzuta przepiękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo.
Usuńpoizdrawiam
CUDO!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:))).dzięki.
Usuńpozdrawiam
Narzuta imponująca, piękna i duża, ogrom pracy - podziwiam i z politowaniem patrzę teraz na swoje łóżko, przykryte byle czym. Witam na moim blogu, bardzo mi miło.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie wygląda! Cudo :)
OdpowiedzUsuńdziki:))
Usuńpozdrawiam
Wspaniała narzuta, podziwiam za cierpliwość, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńdzięki -dziewczyny bo zacznę rosnąć:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam