A tak w ogóle to wybywam jutro nad jezioro i wpadnę kole 26 lipca po następne wałówki ,bo strasznie nie lubię tam pitrasić a kuchnia jest fajniejsza jak ta w domu.Lubię tam pasjami oddawać się lenistwu - i oczywiście dziergotkom . Myślę,ze jak wpadnę to pokażę pokończone robótki i może cusik jeszcze.
Kilka biżutek dla małolatów i dwie moje.
Ta z pereł Roud dwukolorowa Svarowskego moja i jeszcze ta na samej górze z drobniutkich koralików Toho .dla siostry naszyjnik koral z masą perłową na jubilerskim rzemyku |
Spódnica będzie wspaniała - już mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawam spódniczki na ludziu :))
OdpowiedzUsuńŚlicznych biżutek dla prawdziwej kobiety nigdy za dużo :D
Pozdrawiam
Spódnica będzie wspaniała.Biżuteria super.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBędzie wspaniała spódniczka. Udanego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńSkończ spódniczkę i pokaż na ludziu. Miłego leniuchowania:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Czekam na tą spódniczkę :))) Biżutki fikuśne :) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńSame śliczności :) Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuń