Dzisiaj
małe co nieco mam oko po naprawie i co za tym idzie muszę go oszczędzać(laser
poszedł w ruch zrobiła mi się jakaś tylna torba soczewki)J .Po
wizycie u rodziny leniuchuję wydziergana została tylko siatka zakupowa rzecz
przydatna i inna niż kupna. Oczywiście cusik słodkiego od mamy dla moich dzieciątek . I kilka zdjęć
wykorzystuję kordonek nowosolski jest bardzo mocny |
do dziergałam kieszonkę na telefon w letnich ubraniach ciężko go ukryć |
tu na wisząco ale kolor jest taki jak na górnych fotkach |
Dziękuję
odwiedzającym i komentującym moje posty .
Śliczna torba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Dziękuję Moniko:)
Usuńpozdrawiam
Rewelacyjna torba na zakupy! Już widzę te zazdrosne spojrzenia! :)
OdpowiedzUsuńWidać , że wspaniale spędziłaś czas. Torba bombowa , w moim stylu . Skopiuję Twoją miksturę i zagęszczę owoce kisielem , nigdy tak nie robiłam. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńMixtura powidła śliwkowe+gorzka czekolada i krówka z puszki (proporcje jak kto lubi)podgrzewam razem i po lekkim ostudzeniu smaruję biszkopt :)
Usuń