W końcu Klaudii sweterek skończony musiałam
poczekać aż dziewczyny wrócą z „ końca świata” Klaudii ciężko się robi ciągle
coś podprówam. Młodszej Karolinie robię wysyłam do UK i zawsze jest okej a tej chyba dlatego ,że jest na miejscu i
mama pod jej dyktando dzierga. Pobawiłam się też nową techniką J mimo iż nie do końca jest idealnie i tak
mi się bardzo podoba . Następne będą lepsze. Czekając na powrót córek dziergłam
chustę i rękawiczki pięciopalcowe ale zapomniałam o fotce i poleciały do
Karoliny pokażę jak Karolcia przyśle fotkę.
|
moje dziewczątka :) |
|
prawda że ładne (ale jestem chwalipięta) |
|
i to jest Klaudii sweterek po wielu pomysłach ustaliła ,ma być gładki z szerokimi rękawami i wywinięty przy szyi . |
|
włóczka to Baby Wool firmy Gazal wyszło 8 motków 50 g.druty zing-zing 3,75 mm a(i sweterek ma przedłużony tył ) |
|
215 x 118 cm włóczka NAKO Angora Luks 550 m w 100 gr drutki zing zing 4 mm |
|
I w końcu pieseł może już wychodzić na spacery |
Dziękuję
odwiedzającym i komentującym .
Wszystkie wyroby piękne!
OdpowiedzUsuńAle szczęśliwa psinka:)
Piękne prace:) A piesek świetny nadał by się z moją Miśką:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne Ninko są Twoje dziergadełka. Jedna z córek ta na zdjęciu z lewej strony jest do Ciebie bardzo podobna. Piesek jest uroczy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu za miłe słowa tak Karolina mówią (mama)a starsza tata:).
Usuńpozdrawiam serdecznie
Sweter fajny, ale to chusta mnie oczarowała, niby taka prosta, ale te kolory,
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, kolorowa chusta i sweterek :) a i ozdoby na święta też Ci ślicznie wyszły :)
OdpowiedzUsuńA szczeniaczek-słodziaczek ... do schrupania ;)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Prace są super Ninko.Wydłużony tył sweterka jak najbardziej na czasie, córcia powinna być zadowolona. Piesio szczęśliwy, a z moją 17-letnią Tusią z duszą na ramieniu do weterynarza jechałam,ale jeszcze dało jej się pomóc i dzisiaj biegała po podwórku. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuń