środa, 13 marca 2019

Trzeci w 2019 r.

Po wydzierganiu Karoli narzuty boli mnie paluszek J J J wskazujący w prawej ręce. A mam do zrobienia firankę dla Klaudii dziergam ją już od listopada- fakt dziergam to jest tylko stwierdzenie ,przeważnie leżakuje ( ja bawię się w różne inne dziergotki). Ale paluszek to nie jest tylko wymówka boli mnie na prawdę chyba ciężar tego pledu to sprawił ja łączę kwadraty od razu w ostatnim okrążeniu. Wykorzystuję motki z różnych pozostałości tu 1 tam 1 ½, tam znowu jakieś pozostałości ,a są to bardzo dobre gatunkowo włóczki więc co robię wiadomo chusty uzorgowałam już 7 sztuk i będą następne.  A potem jak już się na dziergam to wyjmę z pojemnika i pomyślę która dla kogo. A dalszej rodziny u mnie dostatek J . Sobie dziergam szalik narzutkę szykuje mi się duża uroczystość w październiku.


w między czasie był tłusty czwartek to co robiłam ?oczywiście chrusty i pączki :)na talerzu dla nas pojemnik 5 litrowy Klaudii
 

ciągle się dzierga ale rozmiar słuszny ma być 260 cm na 106 cm(dzisiaj jestem w ponad połowie 3 rzędu

tą pokazywałam w poprzednim poście ale tu po blokowaniu  215 cm x 110 cm

to następna i będzie jeszcze jedna taka sama 190 cm x 90 cm włóczki Merino Gold 400 m = 100gr. (ecrii+ brąz)i Fabel 205 m=50 gr cieniowana -  merino 2 i 3/4 motka + nie całe 2 fabela

powstaje szal , chyba przesadziłam z szerokością 80 cm :) ale cóż już musi tak być(zaczęty na prowizorycznym łańcuszku)będzie robiony w dwie strony.

tu zbliżenie

z tej włóczki

Dziękuję odwiedzającym i komentującym .


14 komentarzy:

  1. Piękne są Twoje udziergi ale najpiękniej zapowiada się ten ostatni czyli szalik!
    Niech paluszek wskazujący jak najszybciej zdrowieje, bo ... robota czeka:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ninko bardzo lubię Twoje prace . Jesteś wszechstronna . Chusta po zblokowaniu jeszcze bardziej zachwyca . Pączki i chrusty jak ja je uwielbiam . Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zachwycam się Twoimi Maryniu haftami w szczególności wstążeczkowym.
      pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Chusty po blokowaniu po prostu rozkwitły!
    Reszta prac w toku wygląda też dobrze a szczególnie szal mi się podoba. Z niecierpliwością czekam na jego finał:)
    Paluszkowi życzę zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szal wygląda bardzo obiecująco,chusty są świetne i robótek u Ciebie moc.Zdrowia dla paluszka:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki mam nadzieję że będzie taki o jakim myślę.
      pozdrawiam serdecznie
      i pozdrowionka dla mamy mój tata tęż ma słuszny wiek 89 latek

      Usuń
  5. Bardzo apetycznie te słodkości wyglądają, aż chciało by się po nie sięgnąć! Zarówno narzuta jak i szal zapowiadają się ciekawie. Wytrwałości w ich dzierganiu Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję coby te słodkości jeszcze były takie zdrowe jak smaczne ale raz nie zawsze

      Usuń
  6. Cudowne prace, czego się nie złapiesz to zrobisz,zdolniacha jestes.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prace cudowne :) i tak słodko u Ciebie Nino :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.