Wakacje
w całej krasie były upały przeplecione zimnem i znów mamy upały. Jak co roku
jestem nad jeziorem i ciut nad morzem(Kołobrzeg).Wiadomo lenistwo przeplatane
dzierganiem. Kilka udziergów wykonałam a niektóre dziergam cały czas (narzuta na łóżko) jeszcze
inne przerabiam(bordowy sweterek, wzór według mnie był zbyt ażurowy.
I
odsłona
|
byłyśmy tydzień w Kołobrzegu ale pogoda średnia |
II odsłona
|
pierwszy pobyt nad Miedwiem było chłodno więcej w domu niż na zewnątrz nawet Mija znudzona |
III odsłona
|
następny nad Miedwiem ale już upały do taty przyjechała siostra są wnuki siostry więc mamy "kolonie"😊 |
IV odsłona
|
następny tydzień nad morzem pogoda piękna opalamy się spacerujemy jestem z starszą córką Klaudią(zaczynam chyba lubić Kołobrzeg nawet w wakacje) |
A teraz udziergii i nasz piesełek
|
serwetki z resztek kordonku Muza |
|
narzuta i tunika ciągle w robocie |
|
wykonałam dwie poduszki na nową sofę kolor naturalny |
|
nasz Chicuś |
Dziękuję
odwiedzającym i komentującym .
Bogaty program wakacyjny zrealizowałaś Ninko i jeszcze na dodatek tyle udziergów. Poduszka z elementów i dzianina bordo najbardziej mi się podobają. Chicuś uroczy. Jak to przyjemnie popatrzeć na zdrowego pieska. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRodzinny i sympatyczny miałaś urlop . Udziergi piękne. Podziwiam Cię za narzutę , poduszki na nową sofę są śliczne w moim guście. Pozdrawiam cieplutko ☺🍎🍒
OdpowiedzUsuńWspaniały urlop,Miedwie to taka oaza spokoju jak dla mnie.Udziergi fantastyczne ale narzuta to będzie majstersztyk.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie spędziłaś urlop, bardzo przyjemnie... Poduchy wspaniałe! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWakacje widać były udane:))Fajnego masz futrzaka.Śliczne serwetki i poduszeczki ,narzuta już wygląda imponująco.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCzas urlopowy spędziłaś bardzo przyjemnie a zarazem pracowicie szydełkując:) Piękne poduchy wydziergałaś ale ja jestem pod wrażeniem narzuty. Już teraz widać jej piękne akcenty. Ciekawa jestem jak będzie wyglądać tunika bo już sam kolorek świetnie dobrałaś. Psiunio jest fantastyczny i aż się nie che wierzyć, że tak szybko urósł. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajna wakacyjna relacja . Piękne robótki a pełna zachwytu jestem dla poduch .Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie cudowne wakacje... Tyle spotkań z rodziną! I tyle robótek! No ale zapominam, że Twoje tempo dziergania jest po prostu niedoścignione. Prześliczna jest narzuta i te poduszki. Bardzo jestem ciekawa tuniki :). Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńPiękne wakacje, z bliskimi, w ślicznych miejscach. Dziergasz wyśmienicie, bardzo mi się podoba. Jesteś pomysłowa i aż miło popatrzeć jakie cudeńka tworzysz. <3 :)
OdpowiedzUsuń