Mimo wakacji udało mi się ukończyć narzutę ,ale co do fotek makabra –fakt jestem marnym zdięciorobem za nic nie mogłam uchwycić koloru. Pokażę takie jakie są i dodatkowe małe dziergotki obrobiłam Karoliny Alexa . Dostała go od Klaudii jeszcze za starych czasów jak starsza córka uczestniczyła w wymianie młodzieżowej (zbierała truskawki w NRD J 1987r).
Życzę Miłym Koleżankom Dużo Wakacyjnego Odpoczynku
|
oto ona a kolor to wanilia taki jak we wezgłowiu |
|
i zbliżenia |
|
a i Alex w nowych ubrankach |
Dziękuję
odwiedzającym i komentującym .
Stylowa cudowna narzuta, moi rodzice kiedyś mieli ale z grubszej nitki i był seledynowy podkład, zwykły kreton.Zascielic takie łoże to dla nas było sztuką, pomocą był kij od miotły.Dzisuaj są inne materiały.Alex cudnie ubrany.
OdpowiedzUsuńdziękuję za piękne słowa.
Usuńpozdrawiam
Ależ to musiało być pracy!Ale jaki efekt,piękna i taka cudownie vintage:)).
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńpozdrawiam
Śliczna narzuta:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękujęi pozdrawiam
UsuńNarzuta - dzieło sztuki. Gratuluję Ninko i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)
Usuńpozdrawiam
Alexik ma piękny nowy komplecik :0)
OdpowiedzUsuńAle narzuta to dzieło sztuki, piękna :0)
Pozdrawiam serdecznie Ninko :0)
Dziękuję Moniczko za miłe słowa :)
Usuńpozdrawiam
Narzuta prezentuje się imponująco :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńNo, no, narzuta zachwyca, kawał wspaniałej pracy za Tobą, brawo! Pozdrawiam niedzielnie! ;)
OdpowiedzUsuńCudowności :-) Piekna , wielka praca.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów, więc powtórzę słowa innych: narzuta jest cudowna, zachwycająca, to dzieło sztuki! Nie mówiąc już o tempie pracy - podziwiam Cię za to od dawna.
OdpowiedzUsuńAle było pracy przy tej narzucie, jest cudowna, piękny wzór, chylę czoła za taki ogrom pracy 👏👏👏👏👏👏😘😘😘😘😘😘
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuń