sobota, 18 lipca 2020

Szósty wakacyjny 2020 r.


 Mimo wakacji udało mi się ukończyć narzutę ,ale co do fotek makabra –fakt jestem marnym zdięciorobem za nic nie mogłam uchwycić koloru. Pokażę takie jakie są i dodatkowe małe dziergotki  obrobiłam Karoliny Alexa . Dostała go od Klaudii jeszcze za starych czasów jak starsza córka uczestniczyła w wymianie młodzieżowej (zbierała truskawki w NRD J  1987r).
Życzę Miłym Koleżankom Dużo Wakacyjnego Odpoczynku

oto ona a kolor to wanilia taki jak we wezgłowiu
i zbliżenia



a i Alex w nowych ubrankach

Dziękuję odwiedzającym i komentującym .

17 komentarzy:

  1. Stylowa cudowna narzuta, moi rodzice kiedyś mieli ale z grubszej nitki i był seledynowy podkład, zwykły kreton.Zascielic takie łoże to dla nas było sztuką, pomocą był kij od miotły.Dzisuaj są inne materiały.Alex cudnie ubrany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ to musiało być pracy!Ale jaki efekt,piękna i taka cudownie vintage:)).

    OdpowiedzUsuń
  3. Narzuta - dzieło sztuki. Gratuluję Ninko i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Alexik ma piękny nowy komplecik :0)
    Ale narzuta to dzieło sztuki, piękna :0)
    Pozdrawiam serdecznie Ninko :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniczko za miłe słowa :)
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Narzuta prezentuje się imponująco :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No, no, narzuta zachwyca, kawał wspaniałej pracy za Tobą, brawo! Pozdrawiam niedzielnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowności :-) Piekna , wielka praca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brak mi słów, więc powtórzę słowa innych: narzuta jest cudowna, zachwycająca, to dzieło sztuki! Nie mówiąc już o tempie pracy - podziwiam Cię za to od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale było pracy przy tej narzucie, jest cudowna, piękny wzór, chylę czoła za taki ogrom pracy 👏👏👏👏👏👏😘😘😘😘😘😘
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym-sprawiacie mi ogromną przyjemność wyrażając Wasze opinie.