Obiecałam
sama sobie ,że będę wstawiać częściej posty .Obietnice sobie a życie sobie. W ostatnim
czasie miałam Tatkę trzy razy w szpitalu ale ostatnie trzy tygodnie są dobre
nawet bardzo dobre tacie wszczepiono stymulator serca (bo samo już nie bardzo
dawało sobie radę) byliśmy zdziwieni decyzją lekarzy bo myślałam że w tym wieku
(94)takich zabiegów już nie robią ale w Szczecinie mają nawet starszego pacjenta
już jest po kontroli i serduszko działa dobrze J . tak że teraz odetchnęłyśmy z siostrą ,nie
miałam ani czasu ani siły na inne sprawy nawet swoje zdrowie jestem zszokowana
na rejestrację do reumatologa bolały mnie dłonie ale co to w czasie taty
niezdrowia J jak
zrobiłam wyniki to się okazały tragiczne jak określiła lekarz rodzinna
skierowanie na cito (23 listopad 2023 ) a normalne (styczeń 2024).Jutro siadam
do komputera i szukam prywatnych . Trochę robiłam na drutach co by nie myśleć.
A moje malutkie szczęście , już poczuło wiosnę i jest ogrodnikiem ma już 14
miesięcyJ. A teraz moje dziergotki i troszkę zdjęć.
|
mały ogrodnik |
|
tak wygląda moja dłoń |
|
to ma być tunika dla mnie(może do jesieni skończę :) |
|
kamizelka dla taty |
|
tłusty czewartek |
|
i skarpety |
Dziękuję
odwiedzającym i komentującym .
Dzieje się, zdrowia dla Taty.Moj brat też po stendach i z rozrusznikiem ale u niego rozległy zawał był.Udziergi śliczne, tunika już piekna a skarpety takie lubię, maluszek do schrupania, wszystkiego dobrego.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRaczej daj odpocząć dłoniom i podlecz się troszkę bo to jest najważniejsze :0) Udziergi cudne i praktyczne :0)
OdpowiedzUsuńZdrówka Tobie i Tacie życzę i pozdrawiam cieplutko Nino :0)
Dziękiję
OdpowiedzUsuńNinko zdrowych i rodzinnych Świąt , wesołego Alleluja 🐣🐤🐣🐤🐣
OdpowiedzUsuńWidzę, że robi pani wiele ciekawych rzeczy na drutach. ja tez lubię czasem usiąść i zrobić ciepłe skarpety dla wnuczki lub sweterek na jesień dla niej.
OdpowiedzUsuń