Kilka
dziergotek powstało ,właściwie to dwie ale jedna z nich to wielkowymiarowa.
Szal jest ogromny uzyskał drugie życie z Klaudii poncza –nie nosiła go w ogóle .
Dorobiłam drugą podusię i aktualnie jestem na etapie obramowywania narzuty ale
idzie jak po grudzie gdyż wymiar jest hohoho 240 cm x 200 cm więc w ciągu dnia
wychodzą mi jakieś dwa rządki(dużo czasu zajmuje też rehabilitacja). A oto moje
dziergotki
|
Dwie podusie |
|
w trakcie robienia |
|
podusie wieczorową porą😊 |
|
uwidoczniony wzór |
|
rozmiar szala jest imponujący 205cm x 0,80 cm włóczka jak pisałam z odzysku mieszanka wełny z akrylem i jest dosyć gruby więc nadaje się do okrycia w chłodny czas :) |
Dziękuję
odwiedzającym i komentującym .
Super podusie, szal imponujący, piękny wzór, jest co robić na drutach.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWypracowane, śliczne dziergotki. Narzuta to ogromne zadanie, zazdroszczę motywacji i życzę dobrych efektów rehabilitacji.
OdpowiedzUsuńPodusie śliczne i bardzo ładny wzór szala
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne prace. Szczególnie poduszki mnie urzekły , bo kocham filet. Dużo zdrowia Ninko życzę i pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
OdpowiedzUsuńBardzo czasochłonne zrobiłaś prace. Szal super wygląda. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają, szczególnie poduszki.
OdpowiedzUsuń